PO NIEDAWNYCH ZABAWACH Z PAPIEROWĄ WIKLINĄ I OSTATNICH ZE SZNURKIEM JUTOWYM PRZYSZŁA PORA NA COŚ, CO JA SAMA NAZYWAM "DREDAMI".
ARKUSZ PAPIERU PAKOWEGO TNĘ NA CIENKIE PASY, KTÓRE NASTĘPNIE ROLUJĘ I ZWIJAM.
UŻYŁAM:
- PUDEŁKA
- "DREDÓW" Z PAPIERU PAKOWEGO
- KLEJU NA GORĄCO
- MATERIAŁU (DO WYŁOŻENIA ŚRODKA)
0 komentarze:
Prześlij komentarz