WŁAŚNIE MAM ZA SOBĄ SWÓJ PIERWSZY RAZ Z MODELINĄ.
NA ILE OKAZAŁ SIĘ ON UDANY?
SAMI OCEŃCIE :)
UŻYŁAM:
- MODELINY (BIAŁEJ Z ODROBINĄ CZERWONEJ)
- PATYCZKA DO LODÓW (MOŻLIWIE JAK NAJDŁUŻSZY)
- WYKAŁACZKI
- NOŻYKA
PO ULEPIENIU ŁAPKI MUSIAŁAM JĄ PIEC PRZEZ 15 MINUT W PIEKARNIKU ROZGRZANYM DO 110 STOPI.
PO WYJĘCIU Z PIEKARNIKA NALEŻY ODCZEKAĆ KILKA MINUT, AŻ ŁAPKA STWARDNIEJE CAŁKOWICIE.
I OTO EFEKTY:
11/10
OdpowiedzUsuńMało brakowało a dłoń miałaby 6/5 palców :D
UsuńSylwia masz takie krzywe palce? :D /K
Usuńgenialne! muszę zrobić taką, bo swoje wiecznie gdzieś gubię, a taką rękę trudno zgubić. :D 10/10
OdpowiedzUsuńZmartwię Cię, bo ręka ginie równie często co inne zakładki (znam ten ból). Daj książce palec a weźmie całą rękę :)
Usuńkurcze, a miałam nadzieję, że to niezawodny patent... mimo wszystko chcę ją mieć :)
UsuńNa żywo to wygląda jak żywe :)
OdpowiedzUsuńw pierwszej chwili gdy zobaczyłam miniaturę pomyślałam dokładnie tak samo.. że to prawdziwa ręka zamknięta w książce x)
Usuń