Search

Content

wtorek, 9 grudnia 2014

RĘKA- ZAKŁADKA DO KSIĄŻKI


WŁAŚNIE MAM ZA SOBĄ SWÓJ PIERWSZY RAZ Z MODELINĄ. 
NA ILE OKAZAŁ SIĘ ON UDANY? 
SAMI OCEŃCIE :) 



UŻYŁAM:
  • MODELINY (BIAŁEJ Z ODROBINĄ CZERWONEJ)
  • PATYCZKA DO LODÓW (MOŻLIWIE JAK NAJDŁUŻSZY)
  • WYKAŁACZKI
  • NOŻYKA






PO ULEPIENIU ŁAPKI MUSIAŁAM JĄ PIEC PRZEZ 15 MINUT W PIEKARNIKU ROZGRZANYM DO 110 STOPI. 








PO WYJĘCIU Z PIEKARNIKA NALEŻY ODCZEKAĆ KILKA MINUT, AŻ ŁAPKA STWARDNIEJE CAŁKOWICIE.



BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA KAŻDĄ OPINIĘ, SZCZEGÓLNIE TĘ KRYTYCZNĄ :) 

I OTO EFEKTY: 




















8 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Mało brakowało a dłoń miałaby 6/5 palców :D

      Usuń
    2. Sylwia masz takie krzywe palce? :D /K

      Usuń
  2. genialne! muszę zrobić taką, bo swoje wiecznie gdzieś gubię, a taką rękę trudno zgubić. :D 10/10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmartwię Cię, bo ręka ginie równie często co inne zakładki (znam ten ból). Daj książce palec a weźmie całą rękę :)

      Usuń
    2. kurcze, a miałam nadzieję, że to niezawodny patent... mimo wszystko chcę ją mieć :)

      Usuń
  3. Na żywo to wygląda jak żywe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w pierwszej chwili gdy zobaczyłam miniaturę pomyślałam dokładnie tak samo.. że to prawdziwa ręka zamknięta w książce x)

      Usuń

Sylwia Stachowska . Obsługiwane przez usługę Blogger.

Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu