Search

Content

niedziela, 24 lutego 2013

Kwiat z kartek DIY



DZISIAJ KOLEJNY POST Z SERII DIY. NIESTETY NIE MAM POMYSŁU JAK OWE COŚ NAZWAĆ, PRZYJMIJMY, ŻE JEST TO ZAWIESZKA NA ŚCIANĘ. 
BA! TO JEST ZAWIESZYSKO O ŚREDNICY PÓŁ METRA! 


UŻYŁAM:

  • KARTEK WYRWANYCH Z KSIĄŻKI, KTÓRE ZWIJAMY W "ROŻEK". NAJLEPIEJ ABY BYŁY TO KSIĄŻKI RÓWNYCH ROZMIARÓW, NO I OCZYWIŚCIE  KSIĄŻKI NIEUŻYWANE, STARE, NIEPOTRZEBNE ;) 
  • ZWYKŁEGO KLEJU SZKOLNEGO, KTÓRYM SKLEJAMY "ROŻEK";
  • UWIELBIANEGO PRZEZE MNIE KLEJU POLIMEROWEGO, ABY POŁĄCZYĆ KAŻDY "ROŻEK" Z NASTĘPNYM;

NAJWIĘCEJ KŁOPOTU SPRAWIŁO MI ZWIJANIE ROŻKÓW O JEDNAKOWYCH ROZMIARACH, JEDNAK NIEWIELKIE ODCHYLENIA W WIELKOŚCI NIE MAJĄ ZNACZENIA. 




NAJWAŻNIEJSZE,  ŻE ZAWIESZKA PODOBA SIĘ MOJEMU NARZECZONEMU, A NIE UKRYWAM, I MNIE RÓWNIEŻ. 



POZDRAWIAM



9 komentarze:

  1. O ! jaki super pomysł , a jaki efektowny :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Robi wrażenie :) Tylko książki mi szkoda :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ja również postuluję ochronę książek, ale nie mogłam sobie odmówić podarcia książki, którą męczyłam na egzamin w ostatniej sesji. Ileż było przyjemności :)

      Usuń
  3. Przydałby mi się taki do pokoju dla mnie i Huberta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. z ciekawości - jakie książki podarłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. modernizm i jakieś stare kompendium wiedzy z zakresu literatury powszechnej.

      Usuń

Sylwia Stachowska . Obsługiwane przez usługę Blogger.

Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu